Przyjazna dla cery wilgotna szkocka pogoda ma swoją reputację. Niskie chmury muskają szczyty nawet nie tak wysokich wzgórz, a deszcz rozlewają się po zielonych terenach i nagich skałach, a także na nieprzygotowanych przechodniów. Poranne dźwięki z klaksonu mgły. Wiatr wszystkich sił jest gotowy napełnić żagle, aby pomóc w przygodzie, jednak obecnie jest na krótkiej przerwie na zasłużony odpoczynek w marinie Oban. Co to za uczta! Nasz poprzedni pobyt w marinie był w Ramsgate, w marcu, na samym początku naszej przygody. Kiedy zaczynam pisać blog, czekam w pralni w porcie Oban na ostatni (czwarty!) ładunek prania do wyschnięcia, abym mógł go złożyć i zanieść z powrotem do Altor.
Przyjemności ciągną się stąd - czyste ubrania, czyste łóżko, czysta łódź wewnątrz i na zewnątrz, termowentylator pozwalający nam wypoczywać bez zawinięcia się w warstwy ubrań i koców, i oczywiście prysznice! Sprzątanie łodzi może nie jest zabawne, ale dla mnie jest to świetne uczucie, a efekt jest tak satysfakcjonujący. Mark i ja zgadzamy się, gdy podziwiamy wyszorowany pokład, czystą kabinę rufową, czyste głowy i schludny salon oraz zapach świeżej bielizny i pasty do drewna.
Wyruszyliśmy na spacer na zwiedzanie wyspy i wkrótce znaleźliśmy sklep na farmie polecony nam przez Sama, połowę ekipy zarządzającej z przystani Oban. Cechą szczególną sklepu jest to, że jest otwarty 24/7, ale nie ma żadnego personelu. To sklep z uczciwością. Pierwsze pytanie, które przychodzi nam do głowy, brzmi: gdzie jeszcze można przeprowadzić taką operację? Piękne drewniane szafki pełnią rolę półek sklepowych, na których prezentowane są produkty nie do końca rodem z bońskiej Szkocji, a wszystkie smaczne i kuszące. Klienci mogą płacić gotówką lub przelewem online, a na stole zostaje zeszyt i długopis z różowym tuszem do zapisania tego, co wybrałeś i za co zapłaciłeś! To może być ostatni bastion wiary w ludzkość.
Na koniec chcę się podzielić tym, że moje urodziny już niedługo i podczas pobytu w Oban Mark skorzystał z okazji i kupił prezent urodzinowy, który wybrałem. To wspaniała, czerwona gitara akustyczna. Sklep, z którego go dostaliśmy, był tym niesamowitym, małomiasteczkowym sklepem, prowadzonym przez prawdziwego entuzjastę instrumentów smyczkowych. Był miły, kompetentny, pomocny i potrafił bezbłędnie zaprezentować swój kunszt artystyczny i umiejętności czerwonej gitary, którą tak bardzo chciałem mieć. Nie mogę jeszcze grać na gitarze, ale pobrałem aplikację i mam nadzieję, że pojawię się w jednym z filmów Adventure Now, jeśli Mark, który jest głównym kamerzystą i jedynym edytorem wideo, przeżyje mój proces uczenia się ;-)
My beautiful red guitar :) Thank you, Mark x
Honesty shop
Honesty shop
Some sunshine at last!
Shopping time! Not good for the farm animals...
Safely tucked in the Oban marina.
What a view!
Cleaning time :)